Instrumenty dęte we współczesnej muzyce

Muzyka bywa obecna w życiu każdego z was. Mama puszcza nienarodzonemu kompozycje klasyczne, żeby doskonale rozwijał się w jej brzuchu, mniejsze berbecie lubią tańczyć w rytm skocznych piosenek dziecięcych granych z komputera, młodzież kołysze się rytmicznie w dyskotece, zaś dorośli nie lubią przemieszczania się w miejskim korku bez możności posłuchania muzyki. Jednak nikt nie zastanawia się, jak złożona jest to forma wyrazu.

Przez wieki pojawiały się także przeróżne przedmioty, dzięki którym mogła tworzyć się muzyka. Nie ma racji ten, kto uważa, że w świecie istnieje zaledwie garstka instrumentów muzycznych. Jest ich wiele, wiele więcej. Przy tym dzielą się na najróżniejsze gromady, w zależności od sposobów uzyskania dźwięku, oraz wysokości, czy rodzaju materiału, z jakiego wytworzony jest konkretny instrument.

Podstawowy podział wyodrębnia takie grupy: membranofony, idiofony, chordofony, aerofony oraz dodane w ostatnim okresie elektrofony. Wszystkie z wymienionych wyżej dzielone są na mniejsze. Na przykład, w obrębie aerofonów są uwzględnione instrumenty dęte (zobacz oferty sklepowe w jednym miejscu: popularne instrumenty dęte), których kolejny podział pokazuje w kolejności instrumenty dęte wargowe, stroikowe, ustnikowe oraz wolne.

Gromada instrumentów dętych jest chyba najciekawszą spośród wszystkich pozostałych. To z tego powodu, że przedmioty te mają czasem wielowiekowe korzenie i obejmują niezmiernie szeroką a także niezwykle zróżnicowaną grupę przedmiotów. Wystarczy napisać, że przykładowo flet pojawił się w historii muzyki w Europie już koło XI-XIIw., zaś jego pierwowzory pamiętają czasy jeszcze wcześniejszego momentu na obszarach Azji. Teraz ogrom instrumentów dętych, mało lub bardziej znanych może onieśmielać. Oprócz takich bardzo rozpoznawalnych znaleźć można nazwy takie, jak: niedrogie barytony, fagoty, flażolety oraz wiele wiele innych. Konia z rzędem temu, kto bezbłędnie opisze i rozróżni opisane powyżej instrumenty. Częścią wspólną wszystkich wypisanych jest z pewnością fakt, że dźwięki z nich wydobywane są raczej niskie, do tego wszystkie bez fagotu pojawiły się około XVIII-XIXw. Ten ostatni był używany w muzyce od trzech wieków wcześniej.